 |
Michał Bajor - FORUM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melpomene Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:24, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Oj dziewczyny... Czytając powyższe posty zaczynam mieć pewne podejżenia o epidemie ciężkiej choroby przenoszonej drogą FORUMową, którą śmiało można nazwać bajoro-obsesją. Niestety... ja też jestem zarażona ! ! ! Dopiero zaczełam klimatyzować się na forum, a tu już złapałam bakcyla!
No ale może napiszę coś na temat...
Mi P. Michał nigdy się nie śnił... chyba że na jawie, ale to co innego. Bo czyż jego rozkoszny głos nie jest snem???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tabosa Gość
|
Wysłany: Sob 16:56, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez Tabosa dnia Wto 20:24, 25 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karline zBAJORowany
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 3893 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z plutona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:18, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ale fajnie, Michał bohaterem koszmaru!!!! super. to w takim razie trzeba uważać na portfel w teatrze, najlepiej brać ze sobą grubą kasę... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Vardamerethiel Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 254 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Nie 1:55, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W symbolikę snów nie wierzę, może tylko w to że wyrażają ukryte pragnienia, i czasami bardzo żałuję, że nie są prawdziwe, gdy na przykład spotykam we śnie pana Michała na ukochanym czerwonym szlaku z Rajczy w stronę Wielkiej Rycerzowej. No ale 21 września na Rycerzowej kolejna doroczna Noc Poezji Śpiewanej, kto wie, kto wie, może nas Pan Michał kiedyś odwiedzi w przybranym bukową koroną Beskidzie, gdzie jesienne maliny dziko krwawią... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melpomene Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 7:34, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem, sny to takie mistyczne miejsca gdzie nasze marzenia spełniają się wirtualnie, po to by w rzeczywistym świecie było łatwiej nam spełnić je na serio.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karline zBAJORowany
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 3893 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z plutona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:54, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Już wracam do tematu...
Więc tak, śniło mi się, że kilkanaście osób, w różnym wieku szło parkiem do teatru na koncert Michała, i po koncercie miała się odbyć kolacja, na którą Michał zaproszony nie był, bo żadna z tych osób nie pomyślała, że by przyszedł... i poniosło nas do jakiejś restauracji, a tak surprajz.... zgadnijcie kto i na kogo czekał....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Śro 8:48, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karline zBAJORowany
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 3893 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z plutona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:49, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To był sen dopiero... restauracja, kolacja, tyle dziewcząt a On biedny sam...
Natomiast dzisiejszej nocy, pod wpływem wrażeń związanych z wyjazdem do Krakowa miałam jeszcze inny sen...
Jest już po koncercie, kolejeczka po autografy, a ja się przepycham, bo chcę jeszcze zdążyć na wcześniejszy pociąg do Wrocławia... (choć dziś i tak wiem, że pojadę tym późniejszym)... ale cóż...
Zauważył mnie jeden z ochroniarzy ... więc oczywiście do mnie z pyszczkiem: Proszę się nie przepychać, co pani robi i w ogóle..a ja biedna mówię, że mam urodziny, że mi zależy na krótkiej wymianie zdań i że się bardzo spieszę..
Nagle, ni stąd, ni z owąd.. (to się chyba tak pisze) Michał wstaje zza biurka i mówi, że mam poczekać na końcu kolejki, jak skończy podpisywać płyty, to na dworzec mnie podwiezie bardzo chętnie...
Więc ja tylko pokiwałam głową, usiadłam sobie z boczku i otworzyłam szeroko swoją paszczękę i tak siedziałam jakiś czas...
Potem wsiadłam do tego samochodu z p. Januszem i Michałem, ale zabijcie mnie, nie mogę sobie przypomnieć o czym rozmawialiśmy.. Najprawdopodobniej o francuskiej płycie, ale ręki sobie uciąć nie dam...
podzieliłam to na dwa posty, także prosze nie krzyczeć, że dubluję... po prostu dla lepszej jakości wyrazu oddzieliłam od siebie dwa różne sny... /Karline/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Śro 8:52, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nela Kulis Duch
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechy/Częstochowa
|
Wysłany: Śro 13:00, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Sny kształt szalony mają 
Ja na dzień przed egzaminem z łaciny, miałam sen:), w którym Michał przez pół nocy śpiewał mi "Eneide"...oczywiście po łacinie:)
Do końca życia to będę chyba pamiętać   
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wierzbina Madame/ADMINISTRATOR
Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 1415 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:23, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem poszkodowana, bo mnie Bajor śnił się tylko raz i to jak dawał koncert w mojej piwnicy. To niesprawiedliwe! 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Karline zBAJORowany
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 3893 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z plutona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:20, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz Wierzbinko, nie chcę Cie dobijać, ale mi w nocy z soboty na niedzielę, kiedy byłam bardzo chora i gorączkę miałam, znów śniło się, jak to wsiadałam z Michałem do jego merca i jak mnie odwoził na dworzec w Krakowie, ale tym razem Kulika tam nie było... ( ) Byliśmy tylko we dwoje, siedziałam sobie grzecznie na fotelu pasażera i sobie gadaliśmy o recitalu...
Dostałam wtedy coś, ale nie wiem dokładnie co to było. Najprawdopodobniej płyta dvd "moje piosenki" ale to mało ważne...
W każdym razie ja, wysiadając powiedziałam: Do zobaczenia w Poznaniu, usłyszałam: szczęśliwej podróży...i tyle...
Chcę mieć gorączkę!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Pon 13:35, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melpomene Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:30, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No wiecie co, ja mam grypę i 39 stopni temperatury i nadal nic... No... ale jeśli chodzi o sny na jawie to już zupełnie inna historia 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nela Kulis Duch
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechy/Częstochowa
|
Wysłany: Sob 22:22, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Widocznie mały wpływ ma na Twoją psychikę muzyka Michała
Odporna jesteś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melpomene Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:49, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No wiesz, Jego muzyka ma na moją psychikę wpływ kolosaly, jest on tak duży że mój umysł zaczyna poruszać się na platformach metafizycznych... Ale jeśli chodzi o sny to jak narazie bez reakcji... A może ja tych snów poprostu nie pamiętam !!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Melpomene dnia Nie 12:07, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nela Kulis Duch
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechy/Częstochowa
|
Wysłany: Nie 19:00, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
I znów śnił mi się Michał...  . Jestem wdzięczna mojej psychice, za wywoływanie tak cudownych snów...
Posłuchajcie:
Szłam sobie w Częstochowie do klubu jazzowego, który jest naprawdę umiejętnie schowany, bo w podziemiach, pod niczym nie wyróżniającą się kamienicą... . No i tuptam sobie, bo znajomi mówili, że robią mi niespodziankę właśnie w tym miejscu. A tu nagle KTOŚ głębokim, ciepłym męskim głosem mówi do mnie: 'Przepraszam, jak mogę dojść do klubu ASK??'. Oczywiście tym kimś był nasz idol, nasz Michaś!!! Zaświergotałam Mu, iż też tam zmierzam, więc bardzo chętnie go poprowadzę :)Nawiązała się bardzo przyjemna pogawędka,z której dowiedziałam się,że Michał daje w tym klubie mini recital...domyśliłam się, że to taką niespodziankę szykowali moi przyjaciele:). Doszlismy w końcu, choć jak dla mnie to stanowczo za krótko trwało, a mina moich znajomych była obłędna, kiedy weszłam do pomieszczenia z Panem Niespodzianką 
Naprawdę, takie sny to ja mogę mieć   
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Melpomene Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 260 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:42, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
O... rozkoszny sen i o dziwo całkiem realny!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|