Michał Bajor - FORUM

pbmulti

nie siadam blisko sceny, bo w buffo raz wąchałem kurz z desek sceny siedząc w przypadkiem w pierwszym rzędzie, poza tym mam za duże wymagania akustyczne Jezyk

Karline

ja - mimo kurzu - lubię pierwsze rzędy Wesoly

choćby dlatego, że z daleka kiepsko się patrzy i dużo mnie omija...
choć siedzenie z tyłu też ma swoje uroki.. nie zapomnę Chorzowa z nagrania GiK na DVD... i ten mikrofon, który w rękach Pana M. dosłownie się rozpadł

Mag

Wymagania akustyczne, czy też wizualne - swoja drogą, ale moją ambicją i tradycją jest I rząd Wesoly

Karline

mi raczej chodzi o to, że ja w ciemnych pomieszczeniach ślepnę... Wstyd

a lubię obserwować, co się dzieje na scenie, lubię obserwować muzyków przy pracy, no i wiadomo - Pana M., zwłaszcza, jak w tekstach pojawia się totalna improwizacja Wesoly

to cały urok tej muzyki na żywo, całe jej piękno Wesoly

Stefcia

ja lubię siedzieć dość blisko, ale nie udało mi sie w pierwszym rzędzie. Na koncercie Bajora byłam tylko raz do tej pory, ale nie mogę się doczekać nowego koncertu, na który się wybieram i się odbędzie 8.10. Mam miejsce w 9 rzędzie, niestety nieco z boku

Barbara

Nasz Mistrz jest chory! O rany...

Chyba sie przeziębił, tej jesieni o to bardzo łatwo. Zalamany

Trzymajmy kciuki żeby szybko wrócił do zdrowia i formy. Wesoly

Piosenka_na_S

To trzymam kciuki za pokonanie choróbska!

Ja lubię drugi, maksymalnie trzeci rząd. A jak mogę wybrać to miejsce nr 13.

Karline

nie cierpię 13-tki

choć kilka razy, może nie przyniosła mi szczęścia, ale i udało się pecha uniknąć

a choróbsko już pewnie dawno jest wspomnieniem Mruga

ika

Nie jestem przesądna...
Bardzo mocno trzymam kciuki za pokonanie choróbska,choć pewnie dawno poszło precz.

MarzenaP

A ja na "mój" najbliższy koncert mam właśnie magiczną trzynastkę Wesoly