Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna Michał Bajor - FORUM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Głogów, 29 marca 2015

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Piosenka, którą śpiewam, komedia, którą gram / Archiwum koncertów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:18, 30 Mar 2015    Temat postu: Głogów, 29 marca 2015

Coś sennie w tym dziale ostatnio Mruga POBUDKA
Dziś, zaszczytu podziwiania Mistrza dostąpił Głogów Wesoly Wraz z nim także i ja Wesoly
Półtoragodzinna jazda samochodem upłynęła mi na wytężonych próbach, nie zawsze zresztą udanych, dojrzenia choćby skrawka drogi przez zalane ścianą deszczu szyby....... Wycieraczki nie nadążały z usuwaniem takiej ilości wody, więc względy bezpieczeństwa,wyobraźnia i zdrowy rozsądek nakazywały wlec się z prędkością rowerzysty....... Tyle tylko, że gwarantowało to, że zajadę na koncert w sam raz na ostatni bis Zawstydzony Na szczęście w pewnym momencie sytuacja uległa znacznej poprawie i ulewa przerodziła się we względnie niegroźny deszczyk.
Gdy znalazłam się wreszcie na znajomym z zeszłorocznego koncertu, obszernym placyku przed domem kultury, oczom moim ukazała się rzeźba -kamienni muzycy grający na instrumentach. Widziałyśmy ją także z Karoliną w zeszłym roku i o ile dobrze pamiętam, Karolina zamieściła nawet na forum zdjęcie, wokół którego narosła zabawna wierszowana konwersacja między Basią, Karoliną i mną Jezyk
Poprzednio dumni i piękni, dziś owi kamienni artyści stanowili przygnębiający obraz - zabłoceni, ociekający brudną deszczówką, smutni, szarzy, przegrani....... A może po prostu uświadomili sobie, że dziś przybył do ich ośrodka prawdziwy Drogocenny Kamień, najszlachetniejszy ze szlachetnych, prawdziwy Diament, wobec którego ich dotychczasowy blask nieuchronnie zgasł Smutny
Ale do rzeczy. Schodzimy na ziemię Wesoly
Elegancka, gustownie urządzona sala, z wygodnymi fotelami ,zapełniała się powoli. Wiele osób wtargnęło dosłownie w ostatniej chwili, nie zdążywszy nawet oddać płaszczy do szatni. Jak się zorientowałam, były jakieś zakłócenia w kursowaniu środków lokomocji, pewnie w związku z paskudną pogodą. Część osób pewnie nie dotarła w ogóle, bo sporo miejsc pozostało wolnych, choć pamiętam, że sprawdzałam z ciekawości w serwisie bileterskim i wykupione były wszystkie bilety.
Artyście towarzyszył Wojciech Borkowski. Zajął miejsce przy pianinie na długo zanim Michał wkroczył na scenę i coś tam sobie cichutko "plumkał" na klawiaturze, zerkając co chwilę w stronę publiczności Mruga
Gdy Michał wyszedł zza kotary, zerwały się brawa i już po chwili ruszyliśmy wraz z Mistrzem w trasę, śladami jego licznych podróżniczych przygód
Miałam wrażenie, że niekorzystna pogoda i niskie ciśnienie wpłynęło trochę na atmosferę koncertu. Publiczność,zwłaszcza na początku , była trochę ospała i rozleniwiona, oklaskom z lekka brakowało werwy, a również i Michał był jakby spokojniejszy i bardziej wyciszony. W miarę trwania koncertu temperatura solidnie jednak wzrosła, a gdy już rozpoczęły się bisy, ludzie wykrzesali z siebie ogromne pokłady energii i bardzo gorąco oklaskiwali występ. Nawet gdy Michał zniknął już na dobre, jeszcze przez długą chwilę nikt nie wstawał z miejsc, a brawa ciągnęły się wciąż i wciąż, choć zapalono już światła Wesoly Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, podobało się publiczności, i to bardzo Wesoly
Co zaskakujące, Michał się nie pomylił ani razu Zdziwiony No, może raz się na chwilę "zawiesił", ale szybko się "odwiesił" i dogonił zgubioną linijkę Hyhy Stała sztuczka, nabrał już w tym przeogromnej wprawy. Poważnych potknięć tym razem jednak nie było. Do zabawnych zdarzeń można by zaliczyć sytuację, gdy, zapowiadając "Londyńską mgłę", wskazując palcem Wojciecha Borkowskiego, powiedział : " Muzykę do tej piosenki napisał Wojciech Młynarski" Jezyk Po chwili zreflektował się i dodał : " Nie, nie, to nie jest Wojciech Młynarski. To jest Wojciech Borkowski i to On napisał muzykę. A Młynarski siedzi w domu, rozmawiałem z nim niedawno przez telefon" Rotfl Oczywiście, rozbawiona publiczność głośno się roześmiała.
Po koncercie duża część publiczności ustawiła się w długim ogonku po autograf, zdjęcie, lub po prostu by spojrzeć Michałowi w oczy i podziękować za piękny koncert. Niektórzy też po to, aby trochę przemeblować Michałowi otoczenie Rotfl Tak, tak, zaraz powiem jak to rozumieć.....
Tuż przede mną stało małżeństwo, lat około 40.Pan koniecznie chciał mieć zdjęcie, więc Michał poprosił go żeby stanął koło stolika, tak, jak zwykle ma to miejsce i poinformował go, że zza stolika nie wyjdzie, bo nie ma w zwyczaju pozować do zdjęć. Jasny i konkretny przekaz. Nie dla wszystkich, jak się okazało. Pan zrobił to, co zasugerował Michał,żona zrobiła mu upragnione zdjęcie, ale panu to nie wystarczyło. Niewiele myśląc, złapał stolik oddzielający Michała od publiczności, dźwignął go w powietrze, zrzucając Michałowe okulary, kolorowe flamastry i leżące obok kwiatki na podłogę i po prostu odstawił go na bok Dopiero gdy w tak bezczelny sposób oczyścił sobie pole, spytał : " mogę? mogę ? " Michał był wyraźnie zaskoczony i zareagował zdecydowanym :" No nie, nie bardzo ", ale facet, nawet nie czekając na odpowiedź, przysunął się blisko do Michała, licząc na to, że teraz już Michał wstanie i ustawi się z nim do zdjęcia. A Michał, teraz już mocno niezadowolony powiedział :" Ale ja i tak nie wyjdę. Uprzedzałem, że nie pozuję do zdjęć. A stolik ustawiony był tam specjalnie i jest mi potrzebny......." Facet udał, że przesuwa stolik na miejsce, ale tak naprawdę, przesunął go może o cal. Zanim odszedł, wycelował w Michała swoje arcydługie, chude ramię i rozcapierzając wielką łapę ,wymusił na Michale uścisk dłoni Stolik przysunęliśmy oboje z Michałem......
Zawstydzony No, cóż, kolejny dowód, że są ludzie i ludziska
W krótkiej rozmowie ze mną, Michał pochwalił się, że płyta jest już nagrana, oraz że będzie teledysk z nagrania z Anią Wyszkoni, a także płyta DVD, które planują wydać jednocześnie. Pojawi się też singiel z jedną z piosenek z nowej płyty, który już od kwietnia będzie " śmigał w radiu" ( określenie Michała)
Powiedział mi też, że w tym roku będzie w Opolu Wesoly Tak więc, czeka nas wkrótce kilka super niespodzianek.....
Na tym kończę i idę spać bo dochodzi już 2 w nocy. Następna relacja ode mnie nadejdzie z Jeleniej Góry
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marlena
Madame/ADMINISTRATOR


Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 587 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:58, 30 Mar 2015    Temat postu:

Historia ze stoliczkiem mrożąca krew w żyłach Zdziwiony
Beatko, relacja jak zwykle napisana koncertowo! Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ciekawa58
Kulis Duch


Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:50, 30 Mar 2015    Temat postu:

Jaskółka napisał:
Historia ze stoliczkiem mrożąca krew w żyłach Zdziwiony

To prawda. Oby nigdy wiecej takich "fanów". Zly
A relacja wspaniała! Wesoly Pięknie dziękuje Beatko i czekam z niecierpliwością na kolejną Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jakub Branicki
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 215
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OPOLE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:19, 30 Mar 2015    Temat postu:

Beato, dziękuję za piękną relację
Historia ze stolikiem faktycznie przyprawia o szybsze bicie serca, ale po przeczytaniu i wyobrażeniu sb tej sceny, doszedłem do wniosku że Michał ma jednak tak historycznych fanów jak Elvis Presley, The Beatles, czy Michael Jackson (a to dziwne, bo w konferasjerce z "Moich Podróży" wspominał, że nie udałoby mu się zostać drugim Jacko Hyhy)
Dziękuję też stokrotnie za informacje o płycie. Bardzo się ucieszyłem na wieść o teledysku, bo dawno już żadnego Michałowego wideo nie widziałem. A przecież już za chwilę będzie można usłyszeć singiel Rotfl
Mam tylko pytani: czy DVD, o którym wswspomniałaś to wielokrotnie wywoływane "Od Piaf do Garou"?
BTW bardzo się cieszę, że Mistrz coraz częściej bywa w Okolicach, bo coraz więcej osób może poznać twórczość tej jednej z najbardziej zasłużonych postaci w historii polskiej piosenki Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata buda
Charakterystyczny


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCLAW
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:31, 30 Mar 2015    Temat postu:

Kuba, chodzi o DVD z obecnego repertuaru "Moje podróże'. Nagranie odbyło się we Wrocławiu 14 lutego. Obym się myliła, ale obawiam się, że o DVD z francuskimi piosenkami możemy zapomnieć....... Smutny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jakub Branicki
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 215
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OPOLE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:40, 30 Mar 2015    Temat postu:

Och Zalamany No, ale nie będę marudzić. Nie można mieć wszystkiego, a "Moje Podróże" to repertuar, który w niczym nie odstaje od piosenek francuskich. Jezyk W każdym razie, następnym razem spróbuję nieco jeszcze "przycisnąć" Michała, żeby zajął w tej sprawie jasne stanowisko Hyhy
Tak czy siak dziękuję w imieniu swoim i Reszty za te cenne informacje Padam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:49, 30 Mar 2015    Temat postu:

Beatko - dzięki za relajszon Mruga
przypomniało mi się nasze ostatnie spotkanie z Głogowem Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbara
Błędny Rycerz


Dołączył: 13 Sie 2012
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:06, 31 Mar 2015    Temat postu:

BEATKO!!! Jak zwykle niezawodna, świetna relacja, wspaniałe wieści dotyczące tego co nas czeka Wesoly oby takich więcej.
A co do pana około 40 to wysoce świadczy o jego kulturze, ja to się za takich ludzi wstydzę przed artystami a ponieważ nie używam brzydkich słów to na tym poprzestanę.
Czekam na relację z Jeleniej.
A propos był ktoś w Poznaniu? Ja wczoraj wlądowałam w Poznaniu ale dopiero około północy przewala oczami
Pozdrawiam wszystkich fanów. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Piosenka, którą śpiewam, komedia, którą gram / Archiwum koncertów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin