|
Michał Bajor - FORUM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karline zBAJORowany
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 3893 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z plutona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:47, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
jak nie będzie to też się dowiemy
Jakubie, żeby nie kontynuować mojego - bądź co bądź - offtopa, powiedz jeszcze o tym spotkaniu coś.
ludzi było sporo, co widzieliśmy na zdjęciach i filmie, a o czym rozmawiali Laureaci z Gośćmi, poza pierogami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Piosenka_na_S Charakterystyczny
Dołączył: 15 Sie 2011 Posty: 396 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:53, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Karline napisał: | jak nie będzie to też się dowiemy |
No i wyszło że jednak się dowiemy że będzie albo że nie będzie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jakub Branicki Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 215 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OPOLE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:24, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Karline, poprosiłaś o więcej szczegółów, więc je podaję. Przepraszam, że będą poza kolejnością, ale będę pisać, tylko o tym, co pamiętam:
Tak naprawdę, to że spotkanie będzie na sali konferencyjnej było napisane już na plakacie, więc bardzo się zdziwiłem, kiedy zobaczyłem jak ochroniarz biblioteczny jakieś 1,5 godziny przed spotkaniem ustawia krzesła na korytarzu OBOK sali konferencyjnej, przed nimi rozkładada sprzęt do wyświetlania materiałów filmowych, a w sali konferencyjnej obok siedzą Maria Szabłowska i Krzysztof Szewczyk. Ale po 17:00 ludzie normalnie zaczęli wchodzić do środka i spotkanie odbyło się w sali konferencyjnej (przepraszam za nadmiar powtórzeń). Dopiero, gdy wychodziłem, okazało się, że tyle ludzi przyszło na to spotkanie, że nie pomieścilliby się w środku, więc siedzieli na korytarzu, a filmowcy, którzy byli w środku filmowali każdy moment, który wyświetlany był na żywo na projektorze
Pytania do Anny Panas były różnorodne, ale właściwie sprowadzały się do jednego: kiedyś Opole i festiwale były lepsze. Dlaczego? Pani Anna mówiła, że faktycznie były lepsze, ale to wcale nie znaczy, że teraz są złe. W pewnym momencie Krzysztof Szewczyk powiedział: ''Ja pemiętam takie piękne, młode dziewczyny o zniewalającej wprost urodzie i o pięknych długich nogach. To były siostry Panas.'' I właśnie tym oświadczeniem zeszliśmy na temat kariery Anny Panas: co śpiewała? co sprawiało jej największą frajdę? i co z chęcią zaśpiewałaby znowu?
No, ale dość o tych szczegółach, bo Was zapewne najbardziej interesują fragmenty z Mistrzem, a ja was tu zanudzam jakimiś szczegółami odnośnie liczby publiki. Po wyświetleniu materiału z Anną Panas. Krzysztof Szewczyk rzekł:
- Mam zaszczyt zapowiedzieć naszego kolejnego gościa. Jest nierozelwalnie związany z Opolem, co zawsze okazuje. Kiedy zapytałem się go: ''urodziłeś się w Opolu?'', on odpowiedział: ''Nie, w Głuchołazach.''. Michał Bajor.
Głównie pytania dotyczyły jego początku i rozwoju kariery. Padła tam też miejsce taka oto, opowiedziana przez Michała, historia:
W 1973 Michała zaproszono do Sopotu, po sukcesie, który odniósł w Zielonej Górze. Podczas tego festiwalu śpiewała jakaś włoska piosenkarka (jej imienia niestety nie pamiętam ), która podczas swojego występu okropnie fałszowała, ale dla publiczności był to i tak wielki zaszczyt, że taka gwiazda u nich występuje, więc starali się nie zauważać tych okropnych fałszów. Managerowi tej piosenkarki bardzo spodobał się głos i charyzma Michała i postanowił zabrać go do Włoch i nagrać duet jego i tej piosenkarki. Niestety Michał był wówczas szesnastolatkiem, więc nie mógł sam o sobie decydować, więc ów manager podszedł do jego mamy i poprzez tłumacza przedstawił jej sytuację. A mama Michała powiedziała tak (oczywiście poprzez tłumacza): ''Proszę pana. Pan zabierze mojego syna do Włoch na rok, albo nawet na półtora, a może i na zawsze. On tam zrobi karierę, ale nie będzie miał wykształcenia. Ja chcę, żeby on tu został i zdał maturę, zanim zacznie tą swoją karierę.''. I mimo złości i gorących namówień Michała, mama była nieugięta.
Mam nadzieję, że te kilka trochę mniej ważnych szczegółów zaspokoi waszą ciekawość. Jeśli sobie coś przypomnę, to obiecuję, że natychmiast o tym napiszę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Karline zBAJORowany
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 3893 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z plutona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:36, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
a to nie chodziło o Patrizię Desi?
przyznam, że kiedyś szperałam trochę w necie na jej temat, ale niestety - żaden ze mnie poliglota i odpuściłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jakub Branicki Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 215 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OPOLE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:53, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
tak, chodziło właśnie o nią!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaweczka Kulis Duch
Dołączył: 27 Paź 2012 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:13, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Jakubie, świetna relacja! Przeczytałam z zapartym tchem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jakub Branicki Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 215 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OPOLE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:39, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam bardzo za te słowa uznania. I a propos relacji przypomniała mi się kolejna anegdotka opowiedziana przez pana Krzysztofa:
To było tuż po początku nadawania Wideoteki. Gościem ostatniego odcinka był niezapomniany Czesław Niemen. No i gość razem z Krzysztofem Szewczykiem udali się w podróż pociągiem. Gdy był postój do tej, każdemu znanej pary, podszedł pewien pasażer, który... powiedzmy już od dłuższego czasu był w podróży i nikogo za bardzo nie interesowało, w którą stronę jedzie. No i podszedł do pana Krzysztofa i zaczął zachwalać Wideotekę, jak to pan Krzysztof jest mądry, jak świetnie prowadzi i ile w tym wszystkim jest humoru i lekkości przekazu. No i po piętnastu minutach, kiedy już skończył, popatrzył się na drugiego pasażera i powiedział:
- Pana, Panie Czesławie to też lubię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|