Michał Bajor - FORUM

Vivien

I bardzo dobrze! Wesoly

W jedności siła! Krzeslem go!

:strzela: :naughty:

Vivien

Wspaniały wywiad, dziękuję Neenor! :pray:
Jak Michał tam zaczął o tym internecie to aż mi serce mocniej zabiło.. No, ale niestety to jeszcze nie było o naszym forum... Mruga

Poza tym zastanawiałam się czy Michał ma na Wigilii grzybową, czy barszcz z uszkami. Wesoly

Jednak barszcz, to tak jak ja.

No i ta płyta... Za półtora roku. Hurra

Aleksandra

Tak wywiad wspaniały dziekujemy Neenor Mruga

Kati

My też bardzo dziękujemy za link do wywiadu, słuchaliśmy go z wielkim zaciekawieniem.

Mag

Z tego co wiem, Miś uwielbia zupę pomidorową z...kukurydzą, którą sam przyrządza według sobie tylko znanego przepisu

dolce far niente

co jak co, ale pomidorówkę, ponoc "Najlepszą na świecie" potrafię ugotowac. Panie Michale zapraszam!!!! :bag:

dolce far niente

Kto ma czas i ochotę pośmiac się z tego "Artykułu" , to proszę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pana autora można śmiało rekomendowac do "Faktu" lub "Pudelka".

tylkojulia

nie ma to jak "przygotowany i kompetentny" dziennikarzyna ... szkoda gadać

Vivien

Z choinki się urwał czy co? Zdziwiony owacjami i bisami jeszcze... Ehh. Są ludzie...

czarna żółć

To w Siedlcach takie matołki rosną? No no, kto by pomyślał...
Gdyby w Chorzowie ktoś tak napisał o Michale, to wolę nie mysleć, co by się działo... :bag:

tylkojulia

czarna żółć

Jasne - ja na przedzie, a za mną całe zastępy gniewnych ludzi

A serio... Nie popuściłabym! Taki bym artykuł do tej gazety wysmażyła, że... ho, ho....

tylkojulia

Ale w łódzkim ekspresie też jakiś matołek napsał że Michał to gwiazda kapryśna bo tylko jedna zdjęciowa piosenka...
Ludzka głupota jest nieskończona. Wyobraź sobie pstrykające aparaty, flesze w trakcie całego koncertu... Zgroza!

Mab

Michał koncertuje najczęściej w małych salach. Juz przy zdjęciach robionych podczas jednej piosenki jest dużo zamieszania. A co by było, gdyby taka sytuacja trwała przez cały koncert?

tylkojulia

Wyobraźmy sobie na przykład "Dla nas walc" z towarzyszeniem biegających fotografów i pstrykających aparatów... Chyba sama wyrzuciłabym takich przeszkadzaczy!