Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna Michał Bajor - FORUM

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Od Piaf do Garou" - piosenki francuskie (2011)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Graj mi świecie, graj / Płyty CD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mag
Błędny Rycerz


Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:26, 03 Paź 2011    Temat postu:

O! Nadchodzi Zocha! Wesoly A jutro, ja kogoś obedrę ze skóry /zrobię to w subtelny sposób/... Mruga Spoko Gumiś - postaram się q... asertywnie to zrobić... Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albertynka
Samba na rozstanie


Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:13, 03 Paź 2011    Temat postu:

Kati napisał:
Ty złośliwa jeszcze tu czuwasz ????
widzę, że bardzo Wam się spodobało to słowo "Banalne" - fajnie !!! tak często jest teraz powtarzane ....


gumisiowaty napisał:
Czuwa, czuwa i obserwuje cichaczem. Ja Albertynkę naszą chyba zacznę Buką nazywać... Mruga
Żenujący żart - WIEM, ale żadna złośliwość. Nawet nie mierzę się z Mistrzem Wesoly


Ja nie czuwam, ja czyham, a tak naprawdę, to całkiem jawnie się dobrze bawię… Są ładniejsze słowa niż banalnie, np. pysznie, pysznie się uśmiać…

Gumisiu jesteś masochistą, czy naprawdę nie jesteś w stanie sobie wyobrazić, że za Bukę możesz dostać w łeb, żłobie Jezyk Kijem go!

A wracając do rzeczonej, ona tylko tak wyglądała, wszyscy się jej bali niepotrzebnie, i tak naprawdę była bardzo samotna, a u mnie wszystko odwrotnie, bo to czary i magia, pora na gumisiowy sok, byle wyciśnięty z prawdziwego gumisia…
Krzeslem go!

A diabełek czyhu, czyh...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Albertynka dnia Pon 20:15, 03 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumisiowaty
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:19, 03 Paź 2011    Temat postu:

Och, to miał być kompleks! Chciałem Ci zaimponić! Wesoly
Nie mów, że obrażasz się za to jakże banalne - aczkolwiek śliczne - porównanie do tworu fińskiej literatury o kolorze denaturatu Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:21, 03 Paź 2011    Temat postu:

Albertynka napisał:
ona tylko tak wyglądała, wszyscy się jej bali niepotrzebnie, i tak naprawdę była bardzo samotna


ktoś tu jest do tyłu z fabułą Muminków..... Rotfl

owszem - była samotna, owszem - bali się niepotrzebnie, bo była po prostu duża i nieco chłodna w obejściu....
ale pewnego dnia znalazła prawdziwą przyjaciółkę, małą, złośliwą, sprytną, inteligentną Mi, która później na próżno Buki broniła przed poglądami reszty mieszkańców Doliny Muminków.... bla bla bla....

a gumisiowy sok był z jagód jednak...
podobno...

prześliczna panienka na huśtawce...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Pon 20:35, 03 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna żółć
Rzecznik Forum


Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cromm Cruac

PostWysłany: Pon 20:22, 03 Paź 2011    Temat postu:

Czytam sobie tę dyskusję... i niech też się wtrącę Hyhy
Po kolei:

Płyty jeszcze osłuchanej nie mam, na koncercie też nie byłam, więc co do "jakości" wypowiem się później. Ja każdą płytę muszę przewalcować mocno, żeby wiedzieć, czy mi się podoba. A koncert jest miernikiem emocji i tego, jak głębokie struny Michał daną płytą jest w stanie we mnie poruszyć.

Przyznam, że nie ucieszyłam się kiedyś tam na wieść, że Michał planuje płytę francuską. Ja po prostu nie przepadam za piosenką francuską, nie słucham, bo nie trawię tego języka - banalny powód. Choć w dobrym tłumaczeniu - kupuję. I nie lubię coverów. Zdecydowanie wolę całkiem nowy materiał, pisany specjalnie dla Michała. Z tego powodu rzadko słucham GiK - mimo że obu panów uwielbiam, to fakt, że te piosenki znałam już wcześniej, odebrał mi radość "smakowania" Michała całkiem na świeżo.
I tu paradoksalnie może sie okazać, że francuska płyta mi podejdzie, bo wielu piosenek nie znam (powód wyżej) i będą dla mnie jak nowe. Nie wiem tylko, po co znów Jef, Ja wbity w kąt i Nie opuszczaj mnie. Te ok. 20 lat temu Michał zaśpiewał je doskonale - kto spragniony, znajdzie je na wcześniejszych wydawnictwach. Marnacja miejsca na CD, moim zdaniem Mruga

Co do formy W. Młynarskiego - to zawsze górna półka. Przy jego warsztacie literackim - a mówię to jako praktykujący językoznawca - jestem spokojna o tłumaczenia.
A te frywolności (fiuty, itp.) to też literatura piękna Wesoly Zakładam, że to Brassens. Polecam zatem posłuchać jego tekstów w tłumaczeniu Filipa Łobodzińskiego, w wykonaniu Zespołu Reprezentacyjnego. Tam dopiero jadą po bandzie, a w życiu nie powiedziałabym, że to wulgarne czy prostackie, tylko kawał naprawdę dobrej sztuki.

A z kolei w sprawie okładki, książeczki - wypowiem się, jak to cudo znajdzie się w moich rękach. Jakość koncertu, zestaw muzyków - w Chorzowie na pewno będzie porządnie (zawsze jest), ale znów - zobaczę, to wtedy dopiero będę chwalić szczerze Jezyk

Podsumowując wywód - z nowej płyty się cieszę, bo lubię jak Michał śpiewa. A tu będzie znów coś innego (choć, jak podkreśliłam - wolałabym zupełnie świeżutki repertuar), więc nowe wyzwanie dla michałowego głosu. Z usłyszanych już kawałków wiem, że forma głosowa jest świetna. Jeszcze potrzebuję recitalu do pełni szczęścia - bo patrzeć na Michała jak śpiewa - też uwielbiam... Zawstydzony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albertynka
Samba na rozstanie


Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:25, 03 Paź 2011    Temat postu:

Obrażasz, ależ skąd, ja lubię Cię podpuszczać… I bić… Językiem obrazkowym...
Wiesz możemy sobie tak słodzić, ale to nie na temat, pomysły Ci się kończą no i zaraz ktoś Cię zmoderuje, albo mnie jesli porównania będą zbyt wredne, więc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumisiowaty
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:27, 03 Paź 2011    Temat postu:

Już Ty o moje pomysły się nie bój! Hyhy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:32, 03 Paź 2011    Temat postu:

czarna żółć napisał:
Ja po prostu nie przepadam za piosenką francuską, nie słucham, bo nie trawię tego języka

mam to samo - nie lubię j. francuskiego... i piosenki francuskie nie wszystkie mi podchodzą... od zawsze. są wyjątki jak Belle czy Cyganeria, ale jest ich mało.
po przesłuchaniu płyty - wiele tłumaczeń jest (w moim odczuciu) lepszych od oryginałów. ale powodem pewnie jest bariera językowa...

czarna żółć napisał:
Co do formy W. Młynarskiego - to zawsze górna półka. Przy jego warsztacie literackim jestem spokojna o tłumaczenia.
A te frywolności (fiuty, itp.) to też literatura piękna Wesoly Zakładam, że to Brassens. Polecam zatem posłuchać jego tekstów w tłumaczeniu Filipa Łobodzińskiego, w wykonaniu Zespołu Reprezentacyjnego. Tam dopiero jadą po bandzie, a w życiu nie powiedziałabym, że to wulgarne czy prostackie, tylko kawał naprawdę dobrej sztuki.

zgadzam się co do słowa Wesoly

czarna żółć napisał:
forma głosowa jest świetna.


owszem. Wesoly
ja teraz czekam na koncert z zespołem - bo to kolejny etap poznania płyty i formy koncertowej Michała Wesoly

Koniec off topu, posty nie na temat poleciały do kosza Offtopic


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Pon 20:34, 03 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivien
Twarze Bliskie


Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 1960
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 8:49, 04 Paź 2011    Temat postu:

czarna żółć napisał:
I tu paradoksalnie może sie okazać, że francuska płyta mi podejdzie, bo wielu piosenek nie znam (powód wyżej) i będą dla mnie jak nowe.

I myślę, że gdzieś tu właśnie jest powód tego, że mnie też się podoba. Wesoly Ci co piosenkę francuską kochają i znają świetnie, pewnie czekali z wypiekami na twarzy i... są rozczarowani, bo nie ma tego, czy tamtego, a to co jest jest jakieś nie takie. Wesoly A ci, co sceptyczne mieli nastawienie są teraz z rogalem na twarzy i ze łzami wzruszenia w oczach... (no może nie wszyscy, ale ja tak)
Zawstydzony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefcia
Niepozorny


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aleksandrów Kujawski/Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:43, 04 Paź 2011    Temat postu:

banał, nie banał, ja się na tę piosenkę cieszyłam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karline
zBAJORowany


Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z plutona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:41, 04 Paź 2011    Temat postu:

uwaga!

kolejna partia płyt od MTJ

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivien
Twarze Bliskie


Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 1960
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 17:58, 04 Paź 2011    Temat postu:

Karline napisał:
uwaga! kolejna partia płyt od MTJ

...i z folią szeleszczącą nawet. Mruga

Są na tej płycie takie fragmenty, które mnie wmurowują w to coś, na czym akurat spoczywam i dreszcze wylewają wiadrami na plecy.
Np. jak wchodzi "istnieć przestawał czas, wlewał się między nas czarnej kawy ocean...", albo "Mojego życia sens to Ty... Help "...Albo te skrzypce w środku "Jeśli nie istniałabyś". Niesamowite po prostu!

Dyskoteki coraz bardziej mnie "kręcą". Mruga I idealnie odzwierciedlają moje o tychże instytucjach myślenie "ja już chyba tu nie wytrzymam ni minuty (...) czy to muzyka jest, czy też transmisja z huty...".

Martwe liście to taki twór, gdzie się zastanawiam "skąd, u licha on wiedział jak było...?" Dość dokładnie opisana pewna moja znajomość... Bardzo ważna nawet z perspektywy czasu i pozacieranych na piasku śladów... Niepewny Poza tym w prawej słuchawce słyszę tu przepiękne brzdąkanie akustycznej gitary, która dodaje emocji jeszcze bardziej...

No, a tak na koniec jeszcze dodam, że "Martwe liście" i "Nie opuszczaj mnie" to bardzo szargający moje nerwy zestaw... Przy maksymalnym skupieniu(to znaczy, jak Córeczka śpi, a nie rzuca we mnie klockami Mruga ) szlocham sobie prawie za każdym razem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marlena
Madame/ADMINISTRATOR


Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 587 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:13, 04 Paź 2011    Temat postu:

Viv , Psotnico czytasz w moich myślach Jezyk Wesoly

Cytat:
Dyskoteki coraz bardziej mnie "kręcą". I idealnie odzwierciedlają moje o tychże instytucjach myślenie "ja już chyba tu nie wytrzymam ni minuty (...) czy to muzyka jest, czy też transmisja z huty...".



Jeśli chodzi o te transmisje z huty to się zastanawiam czy nie była też jakaś koncepcja samego Michała. Jeśli nie to Młynarski bardzo dobrze Go zna pod tym względem Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivien
Twarze Bliskie


Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 1960
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 18:20, 04 Paź 2011    Temat postu:

Jaskółka napisał:
Jeśli nie to Młynarski bardzo dobrze Go zna pod tym względem Mruga

...Ba, ten Młynarski to bardzo dobrze zna także mnie, jak się okazuje. I to pod wieloma względami... Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gumisiowaty
Usiłuje się pogłębiać


Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:23, 04 Paź 2011    Temat postu:

Viv, zgadzam się! Skrzypce we fragmencie "Jeśli nie istniałabyś", to znakomity zabieg.
Potem powtarzają się jeszcze do murmuranda Michała, pod koniec piosenki. Bez nich całość wybrzmiałaby zupełnie inaczej, chyba mniej emocjonalnie.
A jeśli już mowa o instrumentach (ktoś narzekał chyba wcześniej na brak skrzypiec i gitar), to na mnie spore wrażenie robi też intro "Lata 42".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Michał Bajor - FORUM Strona Główna -> Graj mi świecie, graj / Płyty CD Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 24 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin