Michał Bajor - FORUM

Annabelle

wczoraj próbowałam ze znajomą zaśpiewać "Zygu zygu zyg" hmmm... wydawało mi się to dużo łatwiejsze:P

Nela

"Taka miłośc"...cudowna, pozytywna...

"Femme fatale"...troche wieje groźbą...ale nutka prawdy tam jest...

"Bar pod zdechłym psem"... och i ach:D Wesoly

:

i największy dreszczyk mam przy słuchaniu "Przedświtu"..."zwilczone księzyce...taramtamtam". Ale naprawde ciężko wybrać jakąs "najulubieńszą" piosenkę...każda z osobna ma w sobie coś ujmującego i zmuszającego do refleksji...

Stokrotka1987

Nie potrafię się zdecydować na najulubieńszą, więc wymienię kilka:

Przedświt, Zabawa, Ogrzej mnie, Naszych matek maleńkie mieszkanka.

Zaznaczam, że ulubionych piosenek pana Michała mam więcej i w zasadzie szybciej byłoby wymienić te, które mi się nie podobają, choć nie wiem czy bym takie znalazła.

Karline

o, to mi klina żeście zabiły.... W mur

ogólnie mówiac, WSZYSTKIE za WSZYSTKO, a zwlaszcza za to, że śpiewa je Michal...

Nie chcę więcej, Popołudnie, Oddaj mi samotność, Podeptane kwiaty, za dramaturgię i zyciowość,
Madame, Merci, za francuskie "r" i te wstawki,
W lesie w lesie, Chciałbym, Tarantella, Walc za tysiąc pas, za dykcję,
Nasza niebezpieczna milośc, za diabła na dnie szklanki,
Przeklnij mnie, za wspaniała interpretację
Co ma przeminąć..., Mandalay, Jef,
Piosenka na S, za... S
Taka milość..., za to, że podobnie jest z moja milością do... piosenek Michala, trochę chmur, trochę słońca...
Naszych matek maleńkie mieszkanka, za te nasturcje,
Dwie akacje, za to, że ja zawsze zrywam listki z tej, która wróży KOCHAM
Hiszpańczyk, za jej odmienność od innych piosenek Michała..
Inna bajka, za to że w niej jest trochę prawdy życiowej... (jak w większości Jego piosenek...)

jak to przemyślę, to Wam jeszcze wyślę...

przemyślałam i oto, co wymyśliłam:
wszystkie piosenki BwB, a szczególnie Lola i Femme Fatale za ten wzrok Mistrza,
Ogrzej mnie za to, że Michał "pożyczył" tę piosenkę od Pani Jandy i jej nie oddał Wesoly

Mandalay za dynamikę,
Nie opuszczaj mnie za to, że jest piękna w wykonaniu Michała...

Melpomene

Sądzę że pytanie o "ulubioną piosenkę MB..." nie powinno wogóle paść. Nie można tak poprostu wybrać, poprostu nie ! ! ! Każda piosenka to ... inna bajka, różnorodność jest tak wielka. To tak jakby wytypować swój ulubiony włos na głowie... No dalej niech ktoś spróbuje!!!
Każdego dnia, każdy z nas ma swoją inną ulubioną piosenkę, której słucha w zależności od nastroju...
Mistrz powiedział dokładnie to samo w jednym z wywiadów, zapytany o swój ulubiony utwór. Stwierdził że decyzja w tej kwestii jest poprostu NIEMOŻLIWA

Karline

już o tym pisałam , ale znów się muszę z Tobą zgodzić Mel...

Tutaj piszemy o ulubionej piosence. Nie zmieniamy tematu.

ok, wracam na regularny tok pisania:

bardzo mi się podoba piosenka "Edith", jest świetnie zaaranżowana i bardzo dobrze zaśpiewana (a dziwne, żeby nie była). Bardzo melodyjne podejście do utworów sprawiło, że bardziej zaczęła mnie interesować samą piosenka francuską... choć nadal uważam, że Francuzi za dużo pluja jak śpiewają... ( :paranoid: )

Melpomene

Ciekawe czy ktoś powie że jego ulubiona piosenka to Mandalay Mruga

Karline

ja bardzo lubię Mandalay (zwłaszcza, że i Michał ja lubi), jest bardzo dynamiczna, podoba mi się zwłaszcza to "ciku ciku ciku" między zwrotkami,

wykonanie zresztą jest genialne... emocjonalne... czystość dykcji wspaniale zachowana....

ale jak pierwszy raz słuchałam tej piosenki przy mamie, to widziałam jej minę

albo "Jef", też bardzo ja lubię.... za to......złe, i za ten wpanialy akordeon w refrenie, bardzo melodyjny... choć niektore fragmenty, zwłaszcza w zwrotkach, troszeczkę więcej podszyłabym melodią... ale i tak jest genialnie

Martyna

Pejzaże nieba ogólnie. *__*

A dzisiaj Piosenka o Impresjonistach.

madzikowa91

Ulubiona piosenka? Aaah! Jest ich wiele.

Moja miłość największa, Nie chcę więcej, Popołudnie, Taka miłość, Dwie akacje, Nasza niebezpieczna miłość, Barwa twoich słów, Nie trzeba mówić nic, Spełnienie, Pierwszy krok, Nie ma nic, Nie znajdą nas, Po każdej nocy wstaje dzień, Purpurowy obłok, Samotnie, Nocne sms'y, Do trzech cnót, Tarantela, Ogrzej mnie, Zygu zyg, Hiszpańczyk, Graj mi świecie graj, Mroczna aleja wczorajszego dnia

Każda z nich kojarzy mi się z pewnymi chwilami w moim życiu, kiedy było dobrze i źle. Mruga

Martyna

Dzisiaj wzięło mnie na Artystów i Poetów, na Popołudnie i Purpurowy obłok. Prawda jest taka, że kocham wszystkie te piosenki, bo każda ma swój klimat i jest na swój sposób piękna.

madzikowa91

fioletka

o mnie:
"Barwa Twoich Slow"
... o Nim:
"Nie opuszczaj mnie"
... o Nas:
"Nie ma juz nic"

Wszystkie Piekne i bola pieknie az czlowiek czuje, ze zyje Wesoly

Ssssss

Uwielbiam wszystkie.
Najczęściej wracam do "Kocham Jutro", "Chciałbym", "Flamandowie" - na każdą pogodę i nastrój
"Nie chcę więcej", "Ogrzej mnie", "Odaj mi samotność" - do wywołania dreszczy
"Hiszpańczyk", "Edith", "Popołudnie", "Madame", "Dwie Akacje", "Błędny Rycerz", "Walc na tysiąc pas", "Mandalay", "Przedświt"

Karline

na świecie znów pojawiła się wiosna.... Słońce pięknie świeci za oknem, jeszcze piękniej w moim "oknie na świat" - nic, tylko patrzeć, Wesoly

od kilku lat, a mianowicie odkąd dopadła mnie na dobre twórczość Michała Bajora, czyli zaraz po QV - z każdą wiosną powracam do jednej jedynej płyty - Uczucia

gdzieś wspominałam, że od tej płyty (nie licząc uwielbianego przeze mnie Nie chcę więcej i setek innych, m.in. Nie opuszczaj mnie, całego zestawu z Innej Bajki i Live z 1987, Edith) rozpoczęła się muzyczna przygoda z repertuarem Michała, a, że było to bardzo wczesną porą wiosenną, to właśnie ta płyta z wiosną zawsze kojarzyć mi się będzie...

Uczucia przyniosły w moje życie powiew nadziei, że coś jeszcze może się zmienić, że wystarczy otworzyć inne drzwi, a pojawi się światełko, itd. - każda piosenka z tej płyty będzie zawsze zajmowała specjalne miejsce tam - w serduchu.
Każda z tych trzynastu piosenek będzie na swój sposób ulubioną.
Wesoly