Michał Bajor - FORUM

Karline

hmmm.. ja zdecydowanie obstawiam wersję z gitarą elektryczną z koncertu "Nowe piosenki", tej z wersji '30/30" nie lubię aż tak bardzo Mruga

ale to pewnie przez moje lubienie samego dźwięku gitary elektrycznej w takim właśnie wydaniu jak na tym starym koncercie Wesoly

Vivien

Dobry wieczór. Wesoly

Po latach... Rzec by można chyba...
Ja w skrócie, bo czasu trochę mało. Czekałam na tąpłytę bardzo - jak Tomek wcześniej pisał - NARESZCIE BEZ COVERÓW!!!
I mnie się podoba bardzo! Jestem zdziwiona trochę tą krytyką... Właśnie moim zdaniem to taki trochę powrót do korzeni. Teksty genialne (zresztą ja od zawsze Młynarskiego teksty kocham)... Jak dla mnie "Moje podróże" są lepsze od Innej Bajki. Poprzednie dwie płyty to covery, trochę inaczej do nich podchodzę (francuskie bardzo lubię wybiórczo, a KiG - noł koment. Dawno wyleciały z mojej setlisty).
Nie da się jednak ukryć, że ten Bajor z Tryptyku to już chyba nie wróci... Z tego co kojarzę, to on mówił, że męczyły go już takie klimaty - mega nostalgiczne, mega klimatyczne (szkoda!).

Bądź co bądź płyta świetna. Dla mnie. Są lepsze i gorsze kawałki, ale nie ma dna, którego niestety udało się już Michałowi prawie dosięgnąć nieco wcześniej. Mruga

Wszystkie kolory Argentyny - zachwycają.
Los to flamenco - niech no tylko się okaże, że w Łodzi nie będzie Stankiewicza, to go odnajdę... CZEKAM!!!

Pozdrawiam Was ciepło!

Piosenka_na_S

Vivien, witaj.
Właśnie - lepsze od "IB", o niebo! Nie wpadło mi do głowy to porównanie, bo "IB" z mojej listy dawno wyleciała Mruga

Karline

Ile nas, tyle zdań Wesoly

Witaj, Viv Wesoly

u mnie w tym niby-pojedynku płyt wygra Inna Bajka, która jest bardzo zróżnicowana, choć staram się jednak ich nie porównywać

Inna Bajka opowiadała o czymś zupełnie innym niż teraz Moje podróże

Moje podróże to płyta biograficzna, opowieść o Artyście, który do tej pory w swych piosenkach opisywał świat

teraz - słowami Młynarskiego - opisuje nam siebie przez pryzmat doświadczeń

tak sobie myślę, że każdy z nas miał dość spore oczekiwania co do tej płyty,
po czterech latach 'piosenek z odzysku' przyszła pora na płytę dość niecodzienną, w pełni autorską, z delikatnymi odniesieniami muzycznymi do historii muzyki. geografii i mocno zarysowanej biografii naszego, jakby nie patrzyć, ulubionego Wykonawcy

nie wszyscy 'kupili' bezpośredniość niektórych tekstów czy aranżację niektórych utworów

ale przed nami dwa lata podróżowania z tą płytą.

ja wsiadam do tego pociągu, zobaczę, co kryją następne stacje Wesoly

Jakub Branicki

łał Karline świetna wypowiedź, a zwłaszcza końcówka Padam

Marlena

Viv, miło Cię widzieć Wesoly

Ja bardzo lubię "Inną Bajkę" Wesoly

ale chyba rzeczywiście najbardziej tęskno mi do "Tryptyku" - bardzo odpowiadał mi klimat tamtych płyt. Pamiętam jak "Kocham jutro" słuchałam cały dzień bez przerwy Wesoly

Szkoda, że Michał nie zdecydował się na włączenie do obecnego koncertu "Dotańczę do tej chwili", "Atlantydy" czy genialnego , jak dla mnie "Kocham jutro".

Karline

alice_cooper

faworka

Mnie ta płyta nie urzekła, przeładowana tekstem, obroniły się jak dla mnie 4 piosenki i oczywiście klasyka. Koncert jest na duży plus ze względu na choreografię. Mała ojczyzna, Wszystkie kolory Argentyny, Smutny jak fado oraz Manhattan -te piosenki chętnie włączę do moich podróży Wesoly

alice_cooper

faworka

wpadka była mega urocza Wesoly

)
odbiór był różny, jednym się podobało bardziej, innym mniej ale na pewno warto iść na koncert
cieszę się, ze po raz pierwszy usłyszałam je na żywo a potem była płyta,

Marlena

Begastaige z sesji dla Melemena Wesoly

http://www.youtube.com/watch?v=gLJr65e0F3o

Barbara

Jaskółko, Tomku, dziękuję za możliwość "popodglądania" Mistrza. Wesoly

Zrobiłam to z wielką przyjemnością Jezyk

alice_cooper

Piosenka_na_S

Dzięki Jaskółko Wesoly

Dzięki Tomku Wesoly