Michał Bajor - FORUM

Mag

Opowiem Wam bajkę: Marysia, kiedy już cudownie zmartwychwstała umówiła się z panienką /powiedzmy, że ma na imię Zosia/, której buju buj na huśtawce wreszcie się znudziło i poszły sobie do maleńkiej, mocno stylowej kawiarenki na Montmartre, gdzie z przyjemnością wypiły czekolady łyk... Tam obie Panie bardzo sobie przypadły do gustu, poruszając temat twórczości Artysty Michała Bajora. Obie Panie charakteryzował brak wybujałego ego i niechęć do abstrakcyjnego myślenia... Biegła więc rozmowa... I ja tam byłam, miód i wino piłam... I chociaż nikogo to nie zainteresuje - Marysia i Zosia bardzo mi się spodobały... przewala oczami

gumisiowaty

"Każdy ma prawo mówić o swoich odczuciach - czy są na tak, czy na nie. Chyba do tego stworzone są takie twoty jak fora" - rzeczono.

Ależ of course! Wesoly

Nikt nie ma nic przeciwko, polemizujemy ze sobą. Czasami z przymróżeniem oka, czasami się przepychając i odnosząc do cycatych nóg... przepraszam zacytowanych nóg.

Wstyd

I mimo, iż to nie Oxfordzki poziom, a czasami śmieszy wysublimowanych,
dobrze jest o tym mówić i dzielić się wrażeniami.

A BAJKA ŚŚŚLICZNA! Wesoly

Kati

Vivien

Kati, ale który tekst konkretnie jest taki słaby i banalny? Każdy? Od pierwszego do ostatniego wyrazu? A które wcześniejsze teksty były tak genialne, odbiegające od tych z płyty OPdG?

Kati

i pod oknem twym składać po świt do rymu rym la la la la la la .... - majteczki w kropeczki hopsa sasa ... ręce opadają :-( "Piosenka o Marysi" to jak Kabaret starszych panów, ... Sesibą ...nutki mkną jak motyle... moje dziecko takie teksty pisze na przedmiocie pt Audycja" ...Każdy to młody ten buc.. każdy kto młody to fiut ???? proszę Was ??? to Wam się podoba ???? no to wybaczcie, ale moja wrażliwość jest zdecydowanie INNA i nie ma to nic wspólnego z przerostem ambicji czy cokolwiek w tym stylu.
I tak jak ktoś tu słusznie zauważył moje wcześniejsze wyobrażenia o tej płycie szerokim łukiem minęły się z rzeczywistością dlatego jestem rozczarowana.
Vivien powiedz mi jak przetrwałaś te dwa lata???? Bo mi więc pozostaje czekać na nową płytę :-(

Vivien

Kati

właśnie trafiłaś w sedno ja nigdy nie lubiłam tego typu utworów; "Na leśnej polanie" "kasa, kasa" "piosenka na S" "Zygu zyg" itp. dlatego też płyta Za Kulisami też nigdy nie należała do moich ulubionych - jedyny utwór z tej płyty który uwielbiam to "Niewyraźni" ewentualnie "Co to jest czułość"lub "Chwila" reszty nie słucham. Nocne sms-y tak to lekka śmieszna muza, taki banalny przerywniczek na płycie, ale tekst należał jak pamiętam do p.Treli od p. Młynarskiego chyba wymaga się więcej nieprawdaż ???
Ja Michała repertuar traktuję wybiórczo i zdecydowanie albo mi się coś podoba albo nie, tak jak pamiętam tą nieszczęsną "Zośkę". Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że aby trafić do większego grona słuchaczy repertuar musi być zróżnicowany, bo co człowiek to inny gust i tak bym skończyła moje dywagacje na ten temat.
Zresztą Michał sam zawsze podkreślał, że nie lubi być "chłodny"....

faworka

Vivien na własnej skórze teraz odczuwam, to co Tobie dane było 2 lata temu. Nie jest to przyjemne ...
Niestaty dołączę do grupy która jest na "nie" wzgledem tej płyty.Już chyba wszystko zostało wcześniej napisane więc nie będę powielać.

Karline

nie było mnie niespełna 24 godziny... a tu jakie piękne bajki... proszę... proszę.... Wesoly

Mag - Twoja bajka jest bardzo ciekawa Wesoly

Gumiś, Viv - palenie szczęśliwie rzuciłam

- po raz drugi i mam nadzieję ostatni Wstyd

więc z przyjemnością się odwołam do poprzedniej propozycji Gumisia - czyli czerwone wino, nowa płytka w odtwarzaczu, dorzucę do tego jeszcze jakieś świeczki i na mały relaksik po (w sumie) szczęśliwe podróży się udam

chociaż Viv - Twoja uwaga: prima sort! Wesoly

gumisiowaty

Co to za dopowiadanie sobie z tym "wypalaniem traw", hmm?

Mnie tu chodziło o złotą polską, klimat, liście, a Wy mi z nałogami wyjeżdżacie... Wesoly

I w dodatku z takowymi jakich nie posiadam!

Karline

oj tam oj tam

idź relację czytaj

hmmm - do płyty dołożyłabym coś z Garou jednak. wywaliłabym chyba "Jest fantastycznie". takie małe spostrzeżenie po koncercie.
ale to nie jest ani pobożne życzenie ani też przytyk do płyty, ale takie małe wrażenie po wysłuchaniu koncertu Wesoly

monia81

A ja mam pytanie dotyczące nie piosenek, ale samych płytek - jak jest z waszymi? Nasze zachowują się jak piraty ( a przecież z allegro od samego MTJ-u ), brak hologramu (ale takowe w epiku też kupowałyśmy), nie widać nazwy albumu, wykonawcy, ani tytułów utworów Kwasny

po skopiowaniu na mp3 mam tylko numery odtwarzanych ścieżek w albumie nieznanym, nieznanego wykonawcy Wstyd

Karline

ja nie wiem - jeszcze nie sprawdzałam jak jest z moją.
leży w torebce jeszcze.

faworka

monia mam to samo
zanim podałam link do plyty na allegro zadzwoniłam do sprzedajacego - u którego wiele razy robiłam zakupy zresztą,- to są oryginalne płyty
myślę że można wysłać zapytanie do MTJ w tej sprawie

Karline

sprawdziłam - to samo co u Was,
Mruga