|
Michał Bajor - FORUM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karline zBAJORowany
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 3893 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z plutona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:37, 30 Lis 2013 Temat postu: Podróże są moją pasją (wywiad dla gazety Głos Wielkopolski) |
|
|
Najnowsza płyta Michała Bajora to "Moje podróże". Tak też nazywa się recital jaki ten popularny artysta da w poniedziałek w Teatrze Wielkim w Poznaniu.
Już w poniedziałek wystąpisz w poznańskim Teatrze Wielkim prezentując piosenki ze swego najnowszego albumu "Moje podróże". Lubisz podróżować?
Michał Bajor: - Nie nagrałbym tej płyty gdyby tak nie było. Po prostu uwielbiam podróżowanie. To moja pasja.
Czym najchętniej podróżujesz?
Michał Bajor: - Samolotem, a potem samochodem ponieważ to nie są podróże bliskie, ale bardzo dalekie.
Skoro bardzo dalekie gdzie byłeś najdalej?
Michał Bajor: - Tajlandia, Hawaje, Meksyk. Amerykę Południową Argentynę, Peru też zaliczyłem.
Masz swoje ulubione miejsca, do których lubisz wracać?
Michał Bajor: - Włochy. Włochy są najpiękniejsze. Byłem tam kilkadziesiąt razy. Ale bardzo lubię też podróżować po Polsce i nasze klimaty. I to nie tylko te najbardziej oklepane miejsca gdzieś nad morzem czy gdzieś w górach, ale lubię też mniejsze miejscowości gdzie można coś ciekawego zobaczyć. Zrobić jakieś fajne zdjęcie.
Zdarzyły Ci się jakieś szczególne przygody podczas tych podróży?
Michał Bajor: - Jest ich cala masa i nie zmieścimy ich nawet śladowo w naszej rozmowie. Gdybym opowiedział o jednej byłoby to wyrwane z kontekstu. Cały koncert, cały spektakl to opowieść właśnie o nich. Mówię i śpiewam o tym przez godzinę i czterdzieści minut.
A więc wszystkie piosenki z tekstami Wojciecha Młynarskiego mówią o twoich podróżach?
Michał Bajor: - Absolutnie.Każda z nich podczas koncertu jest poprzedzona opowieścią o zwierzętach, o ludziach i o przygodach językowych. Mój koncert to raczej spektakl muzyczny. Będzie też kilka starszych piosenek napisanych przez Młynarskiego, na które publiczność czeka.
Jest na tej płycie piosenka "Warszawa w czasach mojego debiutu". Bardzo się Warszawa zmieniła od tamtego czasu?
Michał Bajor: - Śpiewam o moim teatrze Ateneum. Warszawa bardzo się zmieniła nie tylko jeśli chodzi o infrastrukturę, ale i ludzi.Gdy byłem młody i studiowałem w szkole teatralnej było więcej warszawiaków. Teraz jest więcej ludzi napływowych i niekoniecznie wszystko idzie w dobrą stronę.
Śpiewasz piosenkę "Paryż mój". Masz swoje ulubione miejsca w Paryżu?
Michał Bajor: - Bardzo lubię katedrę Notre Dame, bardzo lubię Sacre Ceur, może trochę mniej Luwr , bo są tam dzikie tłumy. Lubię chodzić Polami Elizejskimi. Lubię spojrzeć i powiedzieć, że w tym oknie mieszkała Marlena Dietrich, a w tamtym Edith Piaf. Przepiękne są cmentarze, na których leżą Dalida, Piaf i mnóstwo innych postaci, które wpłynęły na losy świata tak artystycznie jak i politycznie
Śpiewasz o Monte Carlo i Las Vegas. Gdzie więcej wygrałeś?
Michał Bajor: - Nie ma we mnie żyłki hazardzisty. Nigdzie nie wygrałem, bo nie mam do tego cierpliwości.
A Argentyna jakie zrobiła na tobie wrażenie?
Michał Bajor: - To przede wszystkim tanga i piękni ludzie tańczący od rana do wieczora na ulicach przed kawiarniami restauracjami. Tango dobiega z każdej kawiarni.
Masz receptę na to jak wygrać w San Remo?
Michał Bajor: - Przede wszystkim trzeba być zaproszonym do konkursu. Na razie nie dane mi to było w przeciwieństwie do Anny German. Marzę więc o tym.
Jedna z piosenek na tej płycie może intrygować. To "Ja jestem bliźniak". Przywiązujesz wagę do znaków Zodiaku.
Michał Bajor: - Jeden do jednego i szczęśliwa trzynastka.
Powiedziałeś, że dużo podróżujesz po Polsce. Często przyjeżdżasz do Poznania. Lubisz Poznań? Jakie wrażenie robi na tobie to miasto?
Michał Bajor: - Poznań to jedno z moich ulubionych miast. Jest poukładane. Bardzo lubię być w hotelu Rzymskim. Owszem mógłbym być w jakimś sześcio czy pięciogwiazdkowym, wypasionym hotelu, ale ja lubię kameralność. Zawsze mam tam miłą obsługę. Miłe są panie z recepcji i dyrekcja . A poza tym w Poznaniu mam przyjaciół, którzy zawsze są punktualni. Zawsze mogę na nich liczyć. No i znakomita poznańska publiczność. Oprócz tego w na ulicach czuję się bezpiecznie. Bo nawet policja ma swoją kulturę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karline dnia Sob 17:46, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Barbara Błędny Rycerz
Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 690 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:28, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki Karolino Jak Michał ładnie mówi o Poznaniu, ja też mam wielki sentyment do tego miasta.
No i oczywiście odliczam już godziny do poznańskiego koncertu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Karline zBAJORowany
Dołączył: 04 Sie 2008 Posty: 3893 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z plutona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:38, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nie ma za co
ja też lubię Poznań - choć dworzec kolejowy mają do bani
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|