|
Michał Bajor - FORUM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madzia18pl zBAJORowany
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:32, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Widzialam wlasnie ta promocje na Merlinie, ze powyzej 80 zl przesylka za darmo. Tylko kogo ja znajde jak u mnie rzadko kiedy ktos ze znajomych zamawia cos przez internet. Jesli juz to bardziej na Allegro Chyba, zeby ktos cos wyjatkowo chcial. Popytam sie wsrod znajomych. Dzieki za pomysl Anetko
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna Kulis Duch
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój.
|
Wysłany: Pon 15:37, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam DVD, ale książkę także zamierzam kupić. To znaczy... zamierzamy, z mamą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fankau2 Usiłuje się pogłębiać
Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 189 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 18:39, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Książkę kupiłam na allegro za 8 zł, ale niestety bez płytek dlatego zamierzam kupić jeszcze jedną z zawartością.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia18pl zBAJORowany
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:56, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w końcu dzisiaj dostałam wyczekaną książkę Pochłonęłam ją w niecałe 3 godziny. Książka napisana wspaniale, z przyjemnością i z zainteresowaniem ją przeczytałam. Dowiedziałam się wielu rzeczy o których nie miałam bladego pojęcia (np że krążek Kings and Quens został stworzony po to aby podpić rynek Amerykański, że "Walc na tysiąc pas" jest tak naprawdę piosenką Brela, która została przetłumaczona przez Wojciecha Młynarskiego, że "A kto ciebie ty Wierzbino" p Michał napisał w wieku licealnym na potrzeby festiwalu). Teraz właśnie słucham sobie płytek
P.S
Książkę kupiłam na allegro za 48 zł (z przesyłką już). Nowa!!!! Zafoliowana z płytkami, myślę, że to dobra inwestycja Jak ktoś coś potrzebuje z książki oferuje skan, który mogę zrobić w każdej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Madzia18pl dnia Wto 17:59, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
agnessa Kulis Duch
Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krakow/londyn
|
Wysłany: Wto 18:35, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A powiedzcie mi Drogie moje, czym sie rozni DVD od ksiazki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kati zBAJORowany
Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 18:37, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
są różne informacje, a poza tym w książce są np; nuty które nas najbardziej interesowały. Na DVD masz Michasia na żywo, a w książce te zdjęcia niestety nie są ruchome? itd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
dolce far niente zBAJORowany
Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:38, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bo np. w książce są kartki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kati zBAJORowany
Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 18:45, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
o właśnie! słuszna uwaga bardzo dziękuję Dolce za podpowiedź
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy Famme Fatale/MODERATOR
Dołączył: 23 Maj 2007 Posty: 814 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wzgórz i wrzosowisk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:45, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
agnessa napisał: | A powiedzcie mi Drogie moje, czym sie rozni DVD od ksiazki? |
Książką możesz się delektować w łóżku, w pociągu, przy obiedzie, podczytywać kiedy szef nie widzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia18pl zBAJORowany
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:47, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dvd niestety wymaga sprzętu Ale w przyszłości zamierzam i DVD sobie zakupić i oglądać p Michała na żywo godzinami Już knuje jak tu dokonać zakupu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agnessa Kulis Duch
Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krakow/londyn
|
Wysłany: Wto 22:22, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dolce, zapisalam, aby z glowy nie wypadlo.
Lucy, bede sie delektowac i na oczach szefa
W ogole mnie ubawilyscie. Poprosze o wiecej, przynajmniej 10, szczegolow rozniacych ksiazke od DVD. Kwestie pepierowa juz poruszyla Dolce, ktorej jakze wdzieczna jestem za wyciagniecie mnie z glebin nieswiadomosci, bynajmniej nie blogiej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
dolce far niente zBAJORowany
Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:48, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Agnessa - mała uwaga z mojej strony. Dodaj do swoich notatek adnotację,że wiedza zaczerpnięta od Dolce balansuje na pograniczu prawdy i fikcji i obciążona jest dużym ryzykiem kompromitacj :bag: Muszę zaznaczyc,że edukowałam się w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, a jak powszechnie wiadomo, ze zgodnością faktograficzną w ówczesnych podręcznikach bywało,powiedzmy, różnie Dlatego nie mam stuprocentowej pewności czy fakt,że coś posiada kartki, jest równoznaczny ,że jest to książka :bag: Poza tym, nie było wtedy DVD ! A zatem Twoja prośba o podanie aż tylu wyróżników w/w niestety przekracza moje możliwości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mag Błędny Rycerz
Dołączył: 10 Gru 2007 Posty: 1553 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:59, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jak do tej pory, pooglądałam tylko fotki i popatrzyłam na chwyty gitarowe /niektórych z nich nie znam i muszę się nauczyć/. Zauważyłam, że wiele tych "smutnych" piosenek Michała zaczyna się od d-mol, co dla mnie jest zbyt wysoko do zaśpiewania. Na szczęście, potrafię przerabiać tonacje. Niestety mój głosik jest "cieniutki", że o skali nie wspomnę hahahaha...
Książka przypomniała mi pomyłkę Michała, w piosence "Do trzech cnót" - "...gdy kot już dawno w murach Troi..." i znowu uśmiałam się do łez. A właściwie /w tym miejscu odezwało się moje zamiłowanie do kotów/, dlaczego to nie kot w murach Troi? A co? Kot gorszy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia18pl zBAJORowany
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:31, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Od razu mi przypomniałaś fragment z książki dotyczący "Baru POD ZDECHŁYM PSEM":
"(...) Nauczyłem się go i śpiewałem na wielu recitalach. Po jednym z nich, w Teatrze Buffo, dostałem krótki list od pani z publiczności, w którym prosiła żebym śpiewał zgodnie z tekstem. Broniewski napisał: "Znów będę bił sie kochał, bujnie wspaniale żył", a ja ciągle śpiewałem: "długo, wspaniale żył". Pani napisała, że to kompletnie zmienia sens. I miała rację. Na następnym koncercie bardzo się starałem, ale znowu zaśpiewałem "długo"..... Po recitalu ta pani przyszła do mnie. Przeprosiłem i obiecałem, że następnym razem już zaśpiewam tak, jak trzeba. Udało mi się zaśpiewać "bujnie", a ona po recitalu podeszła i podziękowała mi. Trzy razy z rzędu była w Buffo, żeby mnie doprowadzić do porządku."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
dolce far niente zBAJORowany
Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:36, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj, nie ukrywam,że pod wpływem pytania Agnessy o różnice między ksiązką a DVD , dokonałam fenomenalnego :bag: odkrycia, na miarę mojej osoby, of course
Otóż stojąc sobie na czerwonym świetle, miałam po obu stronach swojego bolida dwóch czarujących :bag: jegomościów. I nagle dostrzegłam to, czego wcześniej nie zauważałam. Obaj dżentelmeni mieli dyndające przy lusterkach wstecznych "antyradary" domowej produkcji - czyli płyty DVD/CD Clou mojego odkrycia zawiera się w konkluzji:
Nigdy nie widziałam powiewającej przy lusterku ksiązki, czyli takowa nie może byc antyradarem.
Szanownej Moderacji obiecuję,że poprzestanę na tym odkryciu i zaprzestanę dalszych dociekań w tym temacie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|